Pyszny, pełen owoców paj, to idealna tarta na lato. Idealna, bo główną rolę grają tu owoce, których największy wybór mamy właśnie o tej porze roku.
Przepis prosto ze Szwecji, od Marysii, która tak bardzo zachwalała ten paj, że z łatwością przekonała mnie do upieczenia i teraz już wiem czemu tak namiętnie piecze go co roku co najmniej kila razy :-) Jest rewelacyjny! Pomyślicie, kto by się aż tak zachwycał zwykłą tartą na kruchym cieście z owocami... ale jak najbardziej jest czym! Słodko-słony spód świetnie komponuje się z owocami, które mimo, że są lekko kwaśne, nadają się idealnie, puszczając pyszny sok i pozwalają delektować się smakiem.
Myślę, że wystarczająco zachęciłam do wypróbowania przepisu, warto wykorzystać jeszcze te ostatnie sezonowe owoce :)
Forma do tarty 21cm
Spód:
175g zimnego masła
200g mąki
90g cukru
duża szczypta soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Owoce:
200g mąki
90g cukru
duża szczypta soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Owoce:
U mnie porzeczki oraz agrest, ale nadadzą się wszystkie owoce lata: np. jagody, maliny, truskawki, wiśnie.
Do posypania owoców:
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
2 łyżki cukru
1/2 łyżeczki cukru wanilinowego
Ciasto wyjąć z zamrażalnika i rozwałkować tak by boki ciasta wychodziły poza dno formy tworząc wyższy brzeg. Przełożyć ciasto do wysmarowanej masłem formy (gdyby wałkowanie nie wyszło idealnie, można zawsze wykleić dno formy rękami). Posypać owocami, a na końcu mieszanką mąki i cukru.
Wstawić do nagrzanego do 225 stopni piekarnika i piec 20-25 minut.
Wstawić do nagrzanego do 225 stopni piekarnika i piec 20-25 minut.
Wygląda niesamowicie apetycznie:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuję. Pierwszy raz widzę taką propozycję :D
OdpowiedzUsuńach i och;)
OdpowiedzUsuńcudnie sie prezentuje! az ma sie ochote na kawalek albo i dwa!:)
OdpowiedzUsuńAle cudo! Narobiłaś mi smaka! Czerwone porzeczki zawsze kojarzą mi się z dzieciństwem i działką moich rodziców.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Dopiero zaczynam ale licze na miłe słowo :)
http://fuzjasmakow.blogspot.com/
Mnie zachęciłaś. Szkoda tylko, że aktualni nie mam dostępu do tych owoców :(.
OdpowiedzUsuń