3BIT z solonymi dodatkami




 3BIT, a raczej a'la 3BIT, bo z dodatkami, których w oryginalnym batoniku nie znajdziecie. Mówię o solonych orzeszkach ziemnych, 
które dodałam do masy kajmakowej i o warstwie solonych krakersów, które zastąpiły jedną z herbatnikowych warstw.
Lubię masę kajmakowąw połączeniu z solonymi orzeszkami, więc pomyślałam czemu by ich nie dodać i nie zmienić trochę przepisu. 


Ciasto posmakuje chyba każdemu, jest słodkie, wprost idealne do delektowania się przy  filiżance kawy :-)

3BITA najlepiej jest upiec dzień przed podaniem i schłodzić w lodówce, bo warstwy herbatnikowe muszą odpowiednio zmięknąć,
 by ciasto dobrze się kroiło. 



Przepis na budyń zaczerpnęłam z Moich Wypieków
Duża blacha 25x35
300 g herbatników petit beurre (użyłam takich)
130 g solonych krakersów (użyłam takich)
1 puszka masy kajmakowej (510g)

100 g solonych orzeszków ziemnych
3 szklanki mleka
100 g cukru 
15g cukru waniliowego (jedna paczuszka)
125 g masła
4 łyżki mąki pszennej
5 łyżek mąki ziemniaczanej
4 jajka
600 ml śmietany kremówki 30 % + 2 łyżki cukru pudru
2 śmietan fixy (18g)
50 g gorzkiej czekolady, startej na tarce, do oprószenia

Formę wyłożyć papierem do pieczenia, na dnie ułożyć pojedynczą warstwę herbatników petit beurre. 
Do garnuszka przełożyć kajmak razem z orzeszkami ziemnymi i podgrzać na małym ogniu, uważać by nie przypalić. Gorący kajmak wylać na herbatniki i przykry warstwą solonych krarkersów. 

Przygotować budyń: Do garnka wlać 2 szklanki mleka, dodać cukier, cukier waniliowy, masło i zagotować. Pozostałą szklankę mleka zmiksować z jajkami, mąką pszenną i ziemniaczaną, po czym wlać do gorącego mleka. Gotować całość około 1-2 minuty cały czas energicznie mieszając, by nie zrobiły się grudki. 
Gorący budyń wylać na krakersy, wyrównać i przykryć warstwą herbatników petit beurre.
Formę z ciastem owinąć szczelnie folią spożywczą i odstawić do ostudzenia, po czym wstawić do lodówki najlepiej na całą noc, by herbatniki zmiękły. 

Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki, odwinąć z folii. Kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać śmietan fixy i cukier puder. Ubitą śmietanę wyłożyć na ciasto, a na wierzch zetrzeć gorzką czekoladę.
Ciasto przechowywać w lodówce.



Instagram i migawki part 2

Zanim zasypię Was kolejną porcją słodkości wrzucam kilka miniaturowych migawek z ostatniego miesiąca,
m.in. z pobytu w Berlinie (cudne miejsce, warte odwiedzenia jak i poznania tamtejszych przysmaków!)
oraz kilka zdjęć z innych momentów moich wakacji :-)

Słynne różowe rury na Potsdamer Platz, słodkie śniadanko i gigantyczny kawał sernika :-), obowiązkowa przekąska Currywurst, KaDeWe 

 Daim pyszności <3, CudaWianki w Gdyni, sezon plażowania rozpoczęty i chłodnik dla ochłody :-)

Karmelizowane banany jako główny składnik Banana Bread, najlepsze owoce lata, Magnumy i królewskie śniadanko na tarasie


Niedługo przepis na baaaardzo słodkie ciasto, podpowiem... KAJMAK & BUDYŃ, domyślacie się :)?

Tres Leches i niezwykły biszkopt!



Tres Leches, meksykański przysmak, który z dniem dzisiejszym staje się jednym z najlepszych ciast jakie robiłam. Wydawać by się mogło, że to tylko zwykły biszkopt przełożony truskawkami, ale nie, nie, to niezwykły biszkopt, który nasączony jest prawie litrem mleka! Biszkopt zaraz po upieczeniu zalewamy mleczną mieszanką i patrzymy jak niczym wielka gąbka chłonie płyny do środka. Dzięki temu biszkopt ma niesamowicie wilgotną konsystencję, ale mimo wszystko dobrze się kroi i porcjuje. Z czasem tort zaczyna powoli "oddawać" odrobinę mlecznego ponczu, ale nie przeszkadza to w dalszym zajadaniu się tym deserem. Ja dodatkowo dla upiększenia jego wyglądu przy podawaniu, każdy kawałek tortu specjalnie polewałam mlekiem, które z niego wypłynęło traktując je jako słodki sosik :-)
Tort jest już wystarczająco słodki, (ale nie przesłodzony :) dlatego też bitej śmietany nie słodzę, jeśli jednak wolicie ją w słodkiej wersji dodajcie do niej odrobinę cukru pudru. 

Zapraszam do obserwowania mojego bloga na bloglovin'!
Follow on Bloglovin


Tortownica 20cm
Ciasto:
6 jajek
180g cukru
140g mąki
120g roztopionego i ostudzonego masła
szczypta soli
1/4 łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia


Polewa mleczna:
250ml mleka
300ml mleka skondensowanego słodzonego 
300ml mleka skondensowanego niesłodzonego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 2 łyżki cukru wanilinowego 

Przełożenie:

200g truskawkek + parę wiekszych do dekoracji
200g śmietana kremówka 30%
1 śmietan-fix (by usztywnić bitą śmietanę)


Do miski przesiać mąkę wraz z sodą i proszkiem do pieczenia. Odstawić.

Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, podczas ubijania stopniowo dodawać połowę odważonego cukru (90g) i dalej ubijać, aż cukier się rozpuści.

W oddzielnej misce ubić żółtka z pozostałym cukrem. Ubite żółtka powoli dodawać do piany z białek i ostrożnie mieszać szpatułką. Następnie cienkim strumieniem wlać rozpuszczone i ostudzone masło. Na koniec stopniowo dodawać przesianą wcześniej mąkę.
Gdy wszystko będzie już połączone, wylać ciasto do foremki, wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piec około 40-50 minut, aż wbity w środek patyczek będzie suchy, a ciasto z wierzchu będzie złotobrązowe.

W czasie pieczenia ciasta przygotować naszą mleczną mieszankę: wszystkie trzy rodzaje mleka wymieszać ze sobą, a następnie dodać wanilię. 

Gdy ciasto będzie upieczone wyjąć je z piekarnika i wstawić do większej blaszki lub położyć na większym talerzu (wtedy to co z niego wypłynie nie pobrudzi nam blatu :) Upieczone ciasto pozostawić w formie, ponakłuwać jego wierzch widelcem i zalać jego całą powierzchnię mieszanką mleczną. Ciasto będzie powoli wchłaniać płyn, co prawda trochę z niego wypłynie na dno, ale nie należy się tym zbytnio przejmować, bo ten sosik jeszcze będzie wykorzystany. Odstawić ciasto do całkowitego ostygnięcia, a gdy będzie zimne, włożyć do lodówki koniecznie! na całą noc.

Gdy ciasto spędzi już noc w lodówce należy przygotować paterę czy też talerz, na którym będziemy serwować torcik, nasze ciasto odwróć szybkim ruchem "do góry nogami" i ułożyć na talerzu, a następnie zdjąć formę i delikatnie oderwać papier do pieczenia. 
Teraz nożem z piłką przekroić je na połowę, pomagając sobie płaską deseczką zdjąć górną część ciasta i odłożyć. Na pozostałej części ułożyć pokrojone drobno truskawki i wtedy przyłożyć drugi blat ciasta. 
Wierzch udekorować ubitą śmietaną kremówką (pod koniec ubijania dodać śmietan-fix) i całymi truskawkami.
Tort najlepiej podawać od razu, wtedy prezentuje się najlepiej. Z czasem nasze ciasto "oddaje" trochę swojego mlecznego ponczu, co oczywiście w żadnym stopniu nie ujmuje mu smaku. 


Torta di Riso, ciasto bez grama mąki!



Była już Torta al bianco d'uovo więc teraz czas na jej koleżankę, czyli kolejną włoską pyszność. Torta di Riso! Czyli nic innego jak
ciasto z ryżu, grubo obsypane płatkami migdałów i brązowym cukrem. 
Do ciasta potrzebujemy 2 woreczki ryżu, może być to zarówno ryż do risotto albo zwykły biały ryż, którego używamy na co dzień.
Gotujemy go na waniliowo-cynamonowym mleku aż zrobi się kleisty, a później łączymy z jajkami, wkładamy do piekarnika i gotowe.

To ciasto jest naprawdę zaskakujące w smaku, a w dodatku można robić je w wielu wariantach smakowych :-)


Tortownica 24cm
2 woreczki (200g) ryżu (może być do rissoto lub zwykły biały ryż)
750ml mleka
100g cukru
2 łyżki cukru waniliowego
1 laska cynamonu lub 1 łyżeczka mielonego 
3 jajka
szczypta soli
50g rodzynek
2 łyżki (30 ml) Amaretto
50g migdałów w płatkach
2 łyżeczki brązowego cukru

Mleko wlać do dużego garnka, dodać tylko 50g cukru, cukier waniliowy, cynamon i zagotować.
Gdy mleko zacznie wrzeć wyjąć z niego laskę cynamonu jeśli jej używamy, a wrzucić ryż i gotować na małym ogniu do momentu aż ryż wchłonie całe mleko (ok. 30 minut). Gotowy mleczny ryż odstawić do wystudzenia. 
Jajka ubić z pozostałymi 50g cukru i szczyptą soli.
Rodzynki zalać wrzącą wodą, odstawić na 30 sekund po czym odcedzić je z wody i wrzucić do masy jajecznej. Do masy jajecznej dodać również ostudzony ryż, likier Amaretto i wszystko razem dokładnie połączyć. 
Przełożyć masę do wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą tortownicy. Wyrównać wierzch, posypać płatkami migdałów i brązowym cukrem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 50-60 minut, aż ciasto będzie złotobrązowe z wierzchu. Upieczone ciasto ostudzić i wstawić do lodówki na kilka godzin.





Chlebek gigant z truskawkami i serkiem




 Za każdym razem gdy piekę ten słodki drożdżowy chlebek jestem pod wrażeniem jego wyglądu! Dzięki podziałowi ciasta na kawałki
i ułożeniu w blaszce warstwami, jeden płat ciasta na drugim ciasto zawsze tak pięknie wyrasta i przybiera niesamowity kształt.
Uwielbiam je piec!


Jako, że truskawkowy sezon w pełni do nadzienia użyłam właśnie tych owoców, które obsypałam cynamonem. Tak, tak cynamon nie tylko smakuje zimową porą! Koniecznie spróbujcie truskawek z nutką korzennego smaku, ja zawsze tak zajadam! :-) Do tego wszystkiego jeszcze odrobina ricotty lub kremowego serka i mamy nadzienie idealne, częstujcie się! :-)

Zapraszam do obserwowania mojego bloga na bloglovin'!
Follow on Bloglovin


Keksówka 22cm x 12,5cm x 8cm
Zaczyn:
1/3 szklanki ciepłego mleka
1/4 szklanki ciepłej wody
25g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka mąki

60 g masła
60g cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 jajka w temp. pokojowej
360g mąki
pół łyżeczki soli

Nadzienie:
200g ricotty lub kremowego serka np. Turek
4 łyżki cukru pudru
pół łyżeczki cynamonu
200g truskawek



Truskawki pokroić w małą kosteczkę i obsypać cynamonem. Ricottę wymieszać w miseczce z cukrem pudrem. Odstawić.

Zaczyn: Mleko i wodę wymieszać razem w jednej szklance, pozostawić 1/4 szklanki mieszanki, a resztę wlać do garnuszka (będzie potrzebna do ciasta). Do 1/4 szklanki mieszanki wody i mleka dodać drożdże, łyżeczkę cukru i mąki. Rozmieszać i odstawić w ciepłe miejsce do napęcznienia (na ok. 10-15 minut).

Do garnuszka z resztą wody i mleka dodać masło, cukier i cukier waniliowy. Podgrzewać (nie gotować!) aż całość się rozpuści, a następnie przelać wszystko do większej miski. Dodać wyrośnięte drożdże i zamieszać. Dodać jajka i za pomocą rózgi wymieszać. Na koniec wsypać przesianą mąkę z solą. Całość wyrabiać ręką, tak długo, aż ciasto będzie odrywało się od ręki. (Gdy ciasto będzie nam się ciągle kleiło do ręki możemy dodać trochę mąki). Do wyrobienia ciasta można użyć miksera ze specjalną końcówką do wyrabiania ciast drożdżowych. Wyrobione ciasto pozostawić w ciepłym miejscu, do podwojenia objętości (na ok. godzinę)

Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat, dodać 2 łyżki mąki i rozwałkować na grubo obsypanym mąką blacie na kształt prostokąta o wymiarach 30x50cm.

Powstały prostokąt posmarować wcześniej przygotowanym serkiem ricotta. Następnie ciasto pokroić wzdłuż na 4 równe paski, które następnie ułożyć jeden na drugim i znów pokroić na 6 lub 7 równych części. Każdą warstwę układać pionowo do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Gdy całe ciasto będzie już ułożone w foremce pomiędzy każdy płat ciasta wciskać nasze pokrojone cynamonowe truskawki. Ponownie odstawić do wyrośnięcia na ok. 15 minut.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez ok. 30-40 minut.



Babeczki Motylki



Czekoladowe Babeczki Motylki, słodkie, urocze i bardzo efektowne. Świetne na słodki prezent, bo ucieszą każdą obdarowaną osobę,
idealne również na urodzinowe przyjęcia dla dzieci, wierzcie mi wszystkie dzieci będą zachwycone!  :)
Tak jak w przypadku większości babeczek i muffinek nie ma przy nich dużo pracy, dekoracja i zrobienie skrzydełek jest proste i przyjemne.
Każdą babeczkę przełożyłam kremem z nutką cytryny, który wspaniale smakuje z czekoladowym ciastem, polecam! 

Zapraszam do obserwowania mojego bloga na bloglovin'!
Follow on Bloglovin


Na około 12 babeczek:
125g miękkiego masła
125g cukru
2 duże jajka
150g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki kakao
25g roztopionej i przestudzonej gorzkiej czekolady

Cytrynowy krem:
100g miękkiego masła
225g cukru pudru
skórka starta z połowy cytryny
1 łyżka soku z cytryny


W misce połączyć wszystkie suche składniki ciasta: przesianą mąkę, proszek do pieczenia i kakao, odstawić.
Do misy miksera włożyć miękkie masło i cukier, zmiksować po czym dodać 2 jajka i ponownie zmiksować. Wsypać suche składniki i całość ubić na gładką masę. Na koniec wlać stopioną czekoladę i całość starannie wymieszać.

Do przygotowanych foremek (używam silikonowych, ale mogą też być zwykle foremki na muffinki wyłożone papierowymi papilotkami) wyłożyć taką samą ilość ciasta, napełniając je do trzech czwartych wysokości. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15-20 minut, do chwili, gdy włożony w ciasto drewniany patyczek będzie suchy. Upieczone babeczki wyłożyć na metalową kratkę i całkowicie ostudzić. 

W tym czasie przygotować krem cytrynowy: Masło utrzeć za pomocą miksera, aż będzie puszyste. Dodawać stopniowo cukier puder i dalej ucierać. Dodać skórę startą z połowy cytryny i wlać sok cytrynowy, dokładnie wymieszać. 

Kiedy babeczki wystygną, nożem z piłką odkroić wierzchy i przekroić je na pół. Babeczki posmarować kremem (użyłam rękawa cukierniczego, ale można użyć po prostu łyżki) i na każdej położyć 2 kawałki ciasta tak, by przypominały skrzydełka motyla. Posypać cukrem pudrem.


Ciasto kokosowe z białą czekoladą, twarożkiem kokosowym i karmelizowanymi bananami



Kokos, biała czekolada, twarożek i znowu kokos + karmelizowane banany. Całość = pyszne i ciekawe w smaku ciasto.
Zazwyczaj robię polewy i kremy na bazie kremowych serków śmietankowych np. Philadelphia albo robię je ze zmielonych twarogów sernikowych, a tym razem użyłam najzwyklejszego polskiego twarogu w kostce, nie jest co prawda tak kremowy, ale 
smakuje równie dobrze :-)
Samo ciasto jest pełne kokosu, a kawałki białej czekolady lekko rozpuszczają się podczas pieczenia i fajnie chrupią podczas jedzenia.
A co do karmelizowanych bananów... to po prostu idealny dodatek! 
Mam nadzieję, że dzisiejsze ciasto jeszcze Was skusi mimo, że nie znajdziecie w nim sezonowych owoców ;)

Zapraszam do śledzenia mojego bloga na bloglovin'!
Follow on Bloglovin


Tortownica 20 cm
100g masła
25g białego cukru
25g brązowego cukru 
2 małe jajka
100g mąki
pół łyżeczk proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukru waniliowego
40g wiórek kokosowych
50g białej czekolady 

Masło utrzeć w mikserze z cukrem białym i brązowym na puszystą, gładką masę. Dodać jajka, ekstrakt z wanilii, wymieszać. Następnie stopniowo dodawać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Na koniec wmieszać połamaną na kawałeczki białą czekoladę i wiórki kokosowe. Ciasto będzie miało dość gęstą konsystencję. Przełożyć je do wysmarowanej masłem tortownicy i wyrównać wierzch.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez ok. 30-35 minut, do momentu gdy wbity w środek drewniany patyczek będzie suchy. Upieczone ciasto wystudzić. 

Twarożkowy wierzch:
200g twarogu w kostce 
3 łyżki cukru pudru
40g wiórek kokosowych

Twaróg, cukier puder i wiórki kokosowe umieścić w blenderze i zmielić na jednolitą masę. Można też zamiast używać blendera twaróg rozgnieść widelcem i ręcznie utrzeć z cukrem pudrem i kokosem. Gotowy twarożek wyłożyć na wystudzone ciasto.

Karmelizowane banany:
2 nieduże banany
20g masła
50g brązowego cukru 
sok z połowy cytryny

Banany obrać ze skórki, przekroić wzdłuż na pół. Z powstałych połówek wykroić kawałki takiej długości by pokryły cały wierzch ciasta. ( tak jak na zdjęciu).
Na patelni rozpuścić masło, dodać brązowy cukier, a gdy zacznie się on rozpuszczać położyć plasterki bananów i karmelizować przez około 2 minuty. (Nie karmelizować bananów zbyt długo bo wtedy zaczną się rozpadać). Zkarmelizowane banany wyłożyć na twarożku, skropić sokiem z cytryny Gotowe ciasto przechowywać w lodówce.



Torcik makowy z musem truskawkowym


Letni i lekki torcik makowy z orzeźwiającym musem truskawkowym zrobionym z galaretki i śmietanki kremówki.
Przygotowałam go z mrożonych truskawek, ale tylko dlatego, że ich
ostatni woreczek znalazłam w czeluściach zamrażalnika.
W cieście nie ma żółtek, to znane "szklankowe" makowe ciasto z białek, uwielbiam je!
Cały torcik mimo minimalnego nakładu pracy smakuje niebanalnie i równie dobrze prezentuje się na stole. A właśnie, co do stołu,
to najlepiej torcik serwować w plenerze, na tarasie czy też balkonie, gdzie świeci słońce, wtedy górna warstwa czekolady genialnie się
roztapia :-) Delicje!

Wszystkich dotychczasowych obserwatorów Google zapraszam do kontynuowania obserwowania mojego bloga na bloglovin.
Follow on Bloglovin
Follow my blog with Bloglovin


Tortownica 24cm
125g masła
1 szklanka białek (z ok. 6 jajek)
1 szklanka cukru
1 szklanka maku
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia


W misce wymieszać suche składniki: przesianą mąkę, mak i proszek do pieczenia. 
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, a następnie zmniejszyć obroty miksera i dodawać suche składniki. Na końcu powoli wlać roztopione masło i delikatnie przemieszać. Masę przełożyć do tortownicy wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok. 30 minut, do zbrązowienia wierzchu. Ostudzić i dopiero wtedy przekroić ciasto na pół. Włożyć jedną połowę z powrotem do formy, założyć obręcz tortownicy i zająć się przygotowaniem musu.


Mus truskawkowy:
2 galaretki truskawkowe
2 szklanki wody
300g truskawek (świeżych lub mrożonych)
100g śmietany kremówki
100g mlecznej czekolady

Truskawki zmiksować blenderem na mus.
Galaretkę rozpuścić w dwóch szklankach ciepłej wody, dodać mus z truskawek i odstawić do lodówki do czasu aż będzie lekko stężona - gęstniejąca. Wtedy dodać ubitą na sztywno kremówkę, całość wymieszać i ostawić ponownie do lodówki do lekkiego stężenia. Uwaga! Mus nie możne stężeć całkowicie, bo wówczas nie wylejemy go na makowy spód, powinien być lekko stężony, trzeba po prostu wyczuć ten moment.
Tężejący mus wylać na makowy spód i przykryć drugą połową ciasta makowego. 
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce i polać wierzch torciku. 
Wstawić torcik do lodówki do całkowitego stężenia musu i zastygnięcia czekolady. 



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...