Delikatne i lekkie suflety serowe z dodatkiem skórki z cytryny. Pięknie wyrastają i mogą stać się naprawdę zaskakującym deserem! Suflety z reguły podaje się na gorąco, zaraz po wyjęciu z piekarnia, ale mi smakowały również na drugi dzień, prosto z lodówki :) Nadal były puszyste i smaczne. Polecam!
(inspiracja)
Na 8 sufletów:
400 g twarozku zmielonego
1 cytryna
6 jajek
6 łyżek cukru
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
sól
Twarożek osaczyc dobrze na sicie. Cytryne wyszorować w gorącej wodzie, osuszyć, zetrzeć skórkę.
Piekarnik rozgrzać do 180°C. Rozbic jajka, oddzielić żółtka od białek. Żółtka wymieszać razem z twarożkiem, 4 łyżkami cukru, skórka cytrynową, mąka pszenną i ziemniaczaną. Do białek dodać szczyptę soli i pozostale 2 łyżki cukru, ubić na sztywno. Ubitą piane z białek dodać do masy, delikatnie wymieszać.
8 małych kokilek posmarować lekko masłem, wysypac cukrem. Rozłożyć mase do foremek. Kokilki wstawic do dużego żaroodpornego naczynia, wlac do niego gorąca wode (do polowy wysokosci foremek).
Zapiekać suflety w ąapieli wodnej przez ok. 20 min. Podawać zaraz po upieczeniu.
Na 8 sufletów:
400 g twarozku zmielonego
1 cytryna
6 jajek
6 łyżek cukru
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
sól
Twarożek osaczyc dobrze na sicie. Cytryne wyszorować w gorącej wodzie, osuszyć, zetrzeć skórkę.
Piekarnik rozgrzać do 180°C. Rozbic jajka, oddzielić żółtka od białek. Żółtka wymieszać razem z twarożkiem, 4 łyżkami cukru, skórka cytrynową, mąka pszenną i ziemniaczaną. Do białek dodać szczyptę soli i pozostale 2 łyżki cukru, ubić na sztywno. Ubitą piane z białek dodać do masy, delikatnie wymieszać.
8 małych kokilek posmarować lekko masłem, wysypac cukrem. Rozłożyć mase do foremek. Kokilki wstawic do dużego żaroodpornego naczynia, wlac do niego gorąca wode (do polowy wysokosci foremek).
Zapiekać suflety w ąapieli wodnej przez ok. 20 min. Podawać zaraz po upieczeniu.
konieczne jest zapiekanie w kąpieli wodnej? pysznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńZapiekanie w kąpiel wodnej sprawia, że suflety pieką się powoli, równomiernie i nie przypalają się, ale myślę, że i bez kąpieli również wyjdą :)
OdpowiedzUsuńO nie! Muszę go mieć! Boskie, doprawdy... Ja jeszcze nie robiłam nigdy sufletu, ale wszystko co o nim wiem, to właśnie że najlepiej piec je w kąpieli wodnej i też tak zamierzam zrobić! ;) Cudne fotki!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły! Nigdy nie piekłam sufletów, Twoje zdjęcia zachęcają do zakasania rękawów i spędzenia czasu w kuchni;)
OdpowiedzUsuńSuflety są takie leciutkie, lubie takie desery :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam się głodna. :P
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyrosły i złapały kolor. Nic dziwnego, że poszły na popisową fotkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
jak myślisz, wyjdą w silikonowych foremkach na muffiny?
OdpowiedzUsuńHmm.. powinny wyjść, choć nie wiem jak będzie z kąpielą wodną, czy foremki silikonowe utrzymają się w wodzie... ale warto spróbować! :-)
Usuń