Najsmaczniejszy chlebek dyniowy



W minionym tygodniu piekłam ten chlebek dwukrotnie, jest przepyszny! Bardzo wilgotny, ciężki i pachnący jesiennymi przyprawami. Na wierzchu
tworzy się schrupiąca skórka z Nutelli. Za drugim razem użyłam roztopinej mlecznej czekolady i dodałam jeszcze posiekane orzechy włoskie, rewelacja!
Jeśli mamy już purée dyniowe gotowe to niewiele wysiłku potrzeba do jego przygotowania. Wystarczy tylko połączyć ze sobą wszystkie składniki,
w dodatku bez pomocy miksera! :)
Purée jest dobrze zrobić od razu z większej ilości dyni, można je zamrozić i wykorzystać gdy tylko przyjdzie nam chęć na przykład na taki chlebek :)



Na keksówkę 24x12cm:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej
 1 i  3/4 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 i 1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
1/3 szklanki wody
1 szklanka purée z dyni
2 jajka
2 łyżeczka ekstraktu z wanilii

8 łyżeczek Nutelli
zamiast Nutelii możemy użyć roztopionej czekolady mlecznej (70g) 
można również dodać posiekane orzechy do czekoladowej masy

Purée z dyni: Dynię należy umyć, pokroić na mniejsze kawałki i ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. W takiej postaci wstawić do piekarnika i piec przez około 40-45 minut, aż dynia zmięknie. Następnie, po ostudzeniu wydrążyć miąższ ze skórek, przełożyć go do blendera i zmiksować na gładkie purée.

Do jednej większej miski wsypać przesianą mąkę, sodę, sól, cynamon i gałkę muszkatołową. 
W drugiej miseczce połączyć ze sobą (najlepiej za pomocą widelca) jajka, purée z dyni, cukier, wodę, olej oraz ekstrakt z wanilii.
Wlać mokre składniki do suchych i delikatnie mieszając połączyć.
Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem foremki, a na wierzch położyć czubate łyżeczki Nutelli, na koniec zrobić w cieście kilka ósemek by wmieszać Nutellę do środka.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i miec przez 60-65 minut do momentu, aż wbity w ciasto drewniany patyczek będzie suchy. 
Po wyjęciu chlebka z piekarnika najlepiej odstawić go do przestudzenia, a dopiero potem wyjmować go z formy.


Ciasteczka owsiane z kokosem i czekoladą


Podwójnie czekoladowe ciasteczka z płatkami owsianymi i dodatkiem wiórek kokosowych. Pysznie chrupią zaraz po wyjęciu z piekarnika,
później trochę miękną i smakują idealnie w połączeniu ze szklanką mleka.
Dla mnie najlepsze w ciastkach są dodatki, dlatego zawsze wybieram te, którym trafiło się ich najwięcej, też tak macie? :))


Wszystkich serdecznie zapraszam do polubienia desernikowego facebook'a! :)



źródło przepisu
3/4 szklanki mąki pszennej
1 szklanka płatków owsianych
1/4 łyżeczki sody
1 jajko
100g masła, bardzo miękkiego
1/3 szklanki cukru
1/2 szklanki wiórków kokosa
50g białej czekolady
50g gorzkiej czekolady


Zmiksować masło z cukrem, dodać jajko i dalej miksować na puszystą masę. Dodać mąkę wraz z sodą, płatki i kokos, wymieszać. Czekoladę pokroić w kosteczkę, wsypać do masy i dokładnie wymieszać. Nabierać ciasto łyżką (mi znacznie lepiej formowało się palcami) i formować w kulki, które następnie spłaszczać i układać na blaszce z papierem do pieczenia. Piec ok. 12-15 minut w temperaturze 180 st. C.








Fyrstekake - tarta z domowym marcepanem


Dziś zapraszam na Fyrstekake, czyli słodką, norweską tartę dla wszystkich wielbicieli marcepanu i kardamonu. Od razu uprzedzam,
że nie, nie, to nie jest ciasto z zakalcem :-)) Tak zwany 'efekt zakalca' to sprawa masy migdałowej, która tak złudnie go przypomina!
Sama tarta jest za to obłędna, a jej nadzienie smakuje jak najprawdziwszy domowy marcepan, przekonajcie się sami!

Koniecznie z kardamonem, choć jeśli nie przepadamy za jego intensywnym i specyficznym smakiem możemy użyć cynamonu.


źródło przepisu
Forma do tarty o średnicy 24cm
Spód (ciasto kruche)
110g miękkiego masła
90g cukru pudru
250g mąki pszennej
2 łyżeczki roszku do pieczenia
szczypta soli
75ml śmietany kremówki 36%
1 żółtko

Wszystkie składniki połączyć ze sobą i zagnieść ciasto. Uformować kulę i wstawić do lodówki na około 1 godzinę lub na 30 minut do zamrażarki.

Nadzienie:
2 białka (jedno żółtko zostawić sobie do posmarowania wierzchu)
50g roztopionego masła
200g zmielonych migdałów
200g cukru pudru
1 łyżeczka zmielonego kardamonu
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
szczypta soli

Białka ubić na sztywną pianę. Pozostałe składniki wymieszać w miseczce. Następnie dodać do nich białka i delikatnie wymieszać, aż powstanie masa.
Formę do tarty posmarować masłem i posypać mąką. Wyjąć schłodzone ciasto z lodówki i podzielić na 2 części: 3/4 i 1/4. Rozwałkować oba kawałki na grubość ok. 3mm. Większym kawałkiem ciasta wyłożyć dno  oraz boki formy. Na tak przygotowane ciasto przełożyć nadzienie, wyrównać. Mniejszy kawałek ciasta pokroić w paski (ok.2cm) i ułożyć na wierzchu tworząc kratkę. Ciasto posmarować żółtkiem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni i piec ok. 50-60 minut, do zezłocenia się tarty.
Przed podaniem warto posypać cukrem pudrem.





Mini serniczki Oreo + filmik!


Po wczorajszej zapowiedzi dziś mogę już głośno powiedzieć, że pierwszy film kulinarny już jest! Nie powstałby gdyby nie współpraca 
z Marysią z raspberrytartine. Jak widać wspólne pieczenie, kręcenie i jedzenie wychodzi nam najlepiej, dlatego zdecydowałyśmy się na coś więcej
niż tylko przepis i zdjęcia. 
Mini serniczki oreo są szybkie i bardzo proste w przygotowaniu, co widać nawet na filmie. Wystarczy połączyć ze sobą 4 składniki i gotowe. 
Tak więc, zapraszam do wypróbowania przepisu i oczywiście obejrzenia filmiku :)



Około 12-16 sztuk:
12-16 ciastek Oreo (w zależności od ilość serniczków) + ok. 6 do dekoracji
500 g zmielonego twarogu
1/2 - 3/4 szklanki cukru
1 pełna łyżka mąki pszennej
1 jajko

Twaróg dokładnie wymieszać z cukrem, jajkiem i mąką.
Foremki na muffiny wyłożyć papilotkami. 
Całe ciasteczka wyłożyć na dno papilotek, lekko docisnąć. 
Masę wyłożyć na ciasteczka i wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni. Piec przez 25 minut. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i udekorować krążkami ciastek. Gotowe serniczki najlepiej wstawić do lodówki na kilka godzin by bardziej stężały.


Mini drożdżówki z cynamonowym serkiem


Mini słodkości na dwa kęsy, idealne jako mała przekąska. Nadziane cynamonowo-imbirowym kremowym serkiem i obowiązkowo posypane kruszonką,
bo bez niej nie wyobrażam sobie drożdżowego.
W przepisie wykorzystałam drożdże suche, które dobrze sprawdzają się gdy nie mamy akurat świeżych w lodówce lub gdy ochota na ciasto drożdżowe przyjdzie nam w środku nocy :-)


Na około 30 mini bułeczek
7 g (1 saszetka) suchych drożdży instant
1/4 szklanki ciepłego mleka + łyżeczka cukru
350 g mąki pszennej
szczypta soli
60 g cukru

2 duże jajka (w temperaturze pokojowej)
1 żółtko
100 g miękkiego masła

Nadzienie:
200g kremowego serka typu Philadelphia
1 białko
1,5 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki imbiru
3-4 łyżeczki brązowego cukru

Kruszonka:
100g mąki
70g cukru
50g masła



Drożdże wsypać do ciepłego mleka i dodać łyżeczkę cukru. Odstawić na 10 minut do napęcznienia.
Mąkę przesiać do miski, dodać szczyptę soli, cukier, rozmieszane jajka wraz z żółtkiem, masło oraz wyrośnięte drożdże.
Wyrobić ciasto, aż będzie elastyczne i będzie odchodzić od ręki.
Odstawić ciasto do wyrośnięcia na około godzinę.

W tym czasie przygotować nadzienie. Do miski włożyć serek, dodać cukier, przyprawy oraz białko. Całość dokładnie wymieszać.
Kruszonka:
Masło, cukier, mąkę wsypujemy do miski i łączymy ze sobą.

Po tym czasie ponownie wyrobić ciasto i uformować malutkie bułeczki. W każdej z nich robić palcem wgłębienie i nakładać łyżeczkę serka. Posypać kruszonką i odstawić jeszcze na ok. 15 minut do wyrośnięcia.
Wstawić do piekarnika i piec przez 30-40 minut w 180 stopniach.



Bananowy chlebek Sophie Dahl


Bananowy chlebek z przepisu Sophie Dahl to już chyba klasyk. Kto jeszcze nigdy nie jadł bananowego ciasta musi koniecznie spróbować. Polubią je nawet przeciwnicy tych owoców :-)
Chlebek jest rewelacyjny, idealnie wilgotny w środku z chrupiącą skórką na wierzchu. Długo zachowuje świeżość i nie wysycha, więc możemy cieszyć się jego miękkością aż do ostatniego kawałka. 
Polecam spróbować go w połączeniu z masłem orzechowym lub Nutellą - pychota! 


Forma keksowa 23cm
3 dojrzałe banany
150 g brązowego cukru (dałam pół na pół z białym)
1 jajko, rozbełtane
75 g miękkiego masła
 2 łyżeczki cukru waniliowego
170 g mąki
1 łyżeczka sody
szczypta soli

Banany rozgnieść w misce widelcem, dodać do nich jajko, miękkie masło, cukier i cukier waniliowy. Rozmieszać, a następnie dodać przesianą mąkę z sodą i szczyptą soli. Dokładnie wymieszać całość.
Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą formy, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez godzinę.
Ostudzić w formie.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...