Jeszcze chwile przed wielkanocnymi mazurkami, babami i innymi pysznościami, zapraszam na owsianą krajankę! Jej wykonanie jest bardzo proste, a efekt smakowity. Wystarczy kilka minut przygotowań, a domowa krajanka, która w smaku przypomina znany batonik, gotowa.
Do tego świetnie się przechowuje, bez konieczności trzymania w lodówce.
Myślę, że solone orzeszki ziemne i słodki kajmak to nietylko moje ulubione połączenie. Zapewne i wy nie możecie się oderwać od puszki po tej przesłodkiej masie ;)
¾ szkl mąki
¾ szkl płatków owsianych
75 g cukru
½ łyżeczki sody oczyszczonej
90 g masła w temp. pokojowej
200 g orzeszków ziemnych solonych
¾ łyżeczki soli (jeżeli używasz niesolonych orzechów daj całą)
1 puszka (500 g) masy krówkowej (kajmak) lub 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego, gotowana 2 godziny
garść płatków owsianych
Rozgrzej piekarnik do 180°C.
Formę do pieczenia (25x25cm) wyłóż pergaminem.
Wymieszaj sodę, mąkę, ¾ szkl płatków owsianych, cukier i sól. Zagnieć z masłem. Masą wylep dno formy.
Piecz 10 minut.
Masę krówkową przełóż do miski i rozkręć mikserem, aby nabrała bardziej płynnej konsystencji i wymieszaj ją z orzechami.
Upieczony spód zalej przygotowaną masą. Po wierzchu posyp pozostałymi płatkami.
Piecz 15-20 minut. Wyjmij i zostaw do wystygnięcia.
Smacznego!
Muszą być niesamowicie pyszne!
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie wygląda!!!!!
OdpowiedzUsuńDla mnie taka krajanka moglaby zastapic kazda babe i mazurka :)
OdpowiedzUsuńbrzmi słodko i ciekawie:)
OdpowiedzUsuńps. warto zrezygnować z weryfikacji obrazkowej bo wnerwia.
Wow,wyglada nieziemsko i zapewne tak tez smakuje!!
OdpowiedzUsuńto chyba będzie mój przedświąteczny hit :D pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńO.
poczatkujaca-pani-domu.blogspot.com
fajny :) podoba mi się
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! Kusi na całego! Przepis zapisany do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńna pewno wypróbuję !
OdpowiedzUsuńusun sobie weryfikacje obrazkowa:)
zdrowsza wersja pysznego batonika? taak!
OdpowiedzUsuńa porposze takiego jednego (:
OdpowiedzUsuńUwielbiam masę krówkową!
OdpowiedzUsuńJestem w stanie zjeść całą puszkę łyżeczką. I nic mi nie jest :)
Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia.
taki snickers mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPyszności :D
OdpowiedzUsuńna zdjęciu jest włos :)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem, że ciężko mi się było doszukać tego rzekomego włosa, według mnie to raczej pyłek. Bądź co bądź, to tylko zdjęcie, nikomu bym nigdy nie podała niczego z włosem.
UsuńAle gratuluję tak wyczulonego oka :)
Wypróbuje go w tym roku na prawach mazurka :)
OdpowiedzUsuń