Dzisiejszą drożdżówkę nadziałam ulubioną różaną marmoladą i posypałam płatkami migdałów, proste, ale pyszne!
Forma 35x20cm
Zaczyn:
60g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżka mąki
1/4 szklanki ciepłego mleka
200g masła lub margaryny
3/4 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
ekstrakt z wanilii
2 żółtka
1 jajko
500g mąki + do podsypywania
szczypta soli
Kruszonka:
100g mąki
70g cukru
50g masła
marmolada różana
płatki migdałów
lukier: cukier puder + mleko
Zaczyn: Drożdże rozrobić w 1/4 szklanki ciepłego mleka, dodać 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki. Rozmieszać i odstawić w ciepłe miejsce do napęcznienia.
3/4 szklanki mleka podgrzać (nie gotować!) i do ciepłego już mleka wrzucić masło i cukier. Poczekać, aż wszystko się rozpuści i przelać do większej miski. Dodać wyrośnięte drożdże i zamieszać. Dodać żółtka i całe jajko oraz ekstrakt z wanilii.. Na koniec wsypać przesianą mąkę i szczyptę soli. Całość wyrabiać ręką, tak długo, aż ciasto będzie odrywało się od ręki. (Gdy ciasto będzie nam się ciągle kleiło do ręki możemy dodać trochę mąki). Pozostawić w ciepłym miejscu, do podwojenia objętości.
W czasie oczekiwania na ciasto kroimy truskawki na mniejsze kawałki i przygotowujemy kruszonkę.
Kruszonka: Masło, cukier i mąkę wsypujemy do miski i łączymy ze sobą.
Gdy ciasto wyrosło, wykładamy je na stolnicę, dzielimy je na dwie części i rozwałkowujemy na dwa placki o wymiarach wielkości formy. Pierwszą część ciasta wykładamy na dno formy, rozsmarowujemy marmoladę, a następnie przykrywamy drugą częścią. Wierzch posypujemy kruszonką i na końcu posypujemy płatkami migdałów.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 35-40minut. Po upieczeniu warto dać drożdżówce trochę wystygnąć, a dopiero potem pokroić i polukrować.
Och, jak ja bym zjadła kawałek takiej wspaniałej drożdżówki... U mnie w domu nikogo poza mną nie ma, a ja i drożdże wciąż jesteśmy w napiętych stosunkach ;)
OdpowiedzUsuńJakie kuszące zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda
Dziękuję bardzo za miłe słowa :-)
Usuńuwielbiam takie drożdżówki:)
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ten cudowny zapach... Chyba muszę jutro zamiast chleba drożdżówkę upiec :)
OdpowiedzUsuńtak mocno pysznie wyglądające ciasto! uwielbiam drożdżowe najbardziej :)
OdpowiedzUsuń