Baba piaskowa pełna ziarenek maku. Nadaje się nie tylko na wielkanocny stół, bo kto powiedział, że babki piecze się tylko raz w roku? :)
W oryginalnym przepisie są jeszcze suszone śliwki, które ja zdecydowałam się pominąć.
Babka jest pyszna, z wierzchu pokryta chrupiącą skórką. Trzymana w folii zachowuje długo świeżość.
(na bazie przepisu)
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki ziemniaczanej
1 szklanka maku
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół szklanki drobnego cukru
ćwierć szklanki cukru z wanilią
250g miękkiego masła
6 jajek
1/3 szklanki letniego mleka
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżka spirytusu
Obie mąki przesiewamy, mieszamy z makiem i
proszkiem do pieczenia. Odstawiamy.
Mleko mieszamy ze spirytusem i octem
balsamicznym.
Masło ubijamy z cukrem na bardzo puszystą masę
(nie oszukujemy, ono ma być naprawdę dobrze ubite).
Do ubitego masła dodajemy na przemian jedno
jajko, 1-2 łyżki mąki i trochę mleka i ubijamy na bardzo małych obrotach.
Formę na babkę smarujemy masłem lub spryskujemy
oliwą i przelewamy do niej ciasto.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180C.
Pieczmy około 45-60min, patyczek wbity w ciasto podczas pieczenia, po wyjęciu ]powinien być suchy.
Babkę studzimy chwilę w piekarniku w formie (20
minut), a później wyjmujemy ją z formy i studzimy na kratce.
Można polukrować lub posypać cukrem
pudrem.
Smacznego!
Właśnie coś takiego chodzi mi po głowie. Może niekoniecznie z makiem (chociaż wszystko, co makowe, pochłaniam z przyjemnością), ale tradycyjna babka piaskowa. I na razie z powodu mojego lenistwa zamiast babki powstała zebra. Ale myślę że i na nią na majówce jeszcze przyjdzie pora. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się ze spirytusem do babki. Jakie ma właściwości dodanie go do ciasta?
No własnie kto powiedział,że babka tylko na Wielkanoc. Ja nie raz mam " delirę " babkową i muszę szybko upiec.Z makiem jeszcze nie robiłam ale zapowiada się smakowicie. Świetną formę masz na babkę.
OdpowiedzUsuńuwielbiam wypieki z makiem:)
OdpowiedzUsuńSmakowita babka!
Kocham chrupiący między zębaki mak :D
OdpowiedzUsuńJa babki mogę zajadać cały rok:-). A zwłaszcza takie pyszne!
OdpowiedzUsuń