Dosłownie godzinę temu wyciągnęłam je z piekarnika. Od razu musiałam podzielić się przepisem, bo ciasto zaskoczyło mnie swoim smakiem.
Takie łatwe i szybkie w przygotowaniu, a takie pyszne!
Spodnia warstwa to mięciutkie ciasto z dodatkiem mąki kukurydzianej i kakao, na które po uprzednim podpieczeniu wylewamy gorącą masę
karmelowo-słonecznikową i ponownie wkładamy do piekarnika.
Cała masa karmelowa aż bomblowała w trakcie pieczenia, ale po ostygnięciu wszystko się ładnie zlepiło i słonecznik pięknie przylega do ciasta :-)
Można kroić w malutkie kwadraciki i traktować jako batoniki na dwa gryzy :)
Forma 25x25 cm
Ciasto:
1 szklanka (125g) mąki pszennej
1/2 szklanki (65g) mąki kukurydzianej
2/3 szklanki (70g) cukru
1 szczypta
sody oczyszczonej
szczypta soli
1.5 łyżki
kakao
100 g masła
1 jajko
2 łyżki
jogurtu greckiego
Masa karmelowo-słonecznikowa:
50 g masła
1/2 szklanki
cukru
1 łyżka
płynnego miodu
2 łyżki
jogurtu greckiego
150 g ziaren
słonecznika
Do miski miksera przesiać mąkę pszenną, dodać mąkę kukurydzianą, cukier, sodę, kakao, szczyptę soli i masło. Miksować chwilę, a następnie dodać jajko oraz jogurt.
Uformować jednolite ciasto (najlepiej już ręką) i wstawić do lodówki na minimum 30 min. Formę wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć ciastem dno formy (można wcześniej rozwałkować ciasto) Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piec przez około ok. 10-15 min. W międzyczasie
przygotować masę karmelowo-słonecznikową. Na dużej patelni rozpuść masło, dodać cukier, miód i jogurt grecki. Na koniec wsypać słonecznik, wymieszać i wyłożyć na podpieczony spód. Wstawić z powrotem do piekarnika i piec jeszcze ok. 20-25 min, do czasu aż słonecznik zbrązowieje.
Można dostać ślinotoku, patrząc na to ciasto. ;) Nie jestem fanką słonecznika, ale w tym wydaniu na pewno by mi posmakował.
OdpowiedzUsuńPodoba mu się :) Szczególnie, że uwielbiam słonecznika :)
OdpowiedzUsuńjaaa, jaa! ten słonecznik w karmelu jest genialny ;]
OdpowiedzUsuńMniam, w dodatku fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rarytasy:)
OdpowiedzUsuńPychota :)
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że spodobał Ci się mój przepis! I nasze ciasteczka wyglądają tak podobnie. Miło, że opinię na ich temat też podzielamy :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu po raz pierwszy próbowałam słonecznika w słodkim wypieku i muszę powiedzieć, że to bardzo udany pomysł :) chętnie bym spróbowała też tej odsłony z kakaowym spodem :)
OdpowiedzUsuńHop siup i... ląduje w ulubionych:)
OdpowiedzUsuńaaale musi mieć smak obłędny! *.*
OdpowiedzUsuńto musi być pyszne! aż chyba wypróbuję ten przepis!
OdpowiedzUsuńMój mąż aż usiadł z wrażenia jak pokazałam mu Twój przepis :) Genialny pomysł z tym słonecznikiem. Nie pozostaje mi nic innego jak wciągnąć na listę "do zrobienia" ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) W takim razie nie pozostaje Ci nic innego jak zrobić to ciacho, jest przepyszne! :)
UsuńWygląda super i myślę, że to może być fajna przekąska do szkoły i pracy. Ja bardzo lubię takie szybkie przepisy więc uwielbiam piec muffinki. Ostatnio zaskoczył mnie bardzo przepis https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/muffinki-czekoladowe-z-cukierkami-z-mieszanki-wedlowskiej/
OdpowiedzUsuńokazały się bardzo czekoladowe i bardzo wilgotne. Z czystym sumieniem polecam.