Czekoladowy FUDGE z sezamem i rumem

 
 

 
FUDGE, czyli słodki cukierek a'la krówka, bardziej ciągnący niż kruchy, ale nadal słodki i karmelowy. Robi się go dosłownie w 5 minut, jednak potrzebuje dobrego schłodzenia przed krojeniem.
Do mojej masy dodałam uprażony na patelni sezam i rum! Nuta alkoholu moim zdaniem świetnie pasuje do tego typu słodkości :-) Możecie użyć też innego, ulubionego alkoholu np. likieru Amaretto.
Aby fudge wpasowywał się w klimat świątecznych wypieków, jego wierzch posypałam pokruszonym cukierkiem w czerwono-białe paseczki :-)
 
 

Forma 8x30cm:
150 g posiekanej czekolady mlecznej
150 g posiekanej czekolady gorzkiej
1 puszka słodzonego mleka skondensowanego (533 g)
3 łyżki ziaren uprażonego sezamu
3 łyżki rumu

Obie czekolady roztopić (najlepiej w kąpieli wodnej), lekko ostudzić.
Mleko skondensowane wlać do miski, dodać do niego roztopioną czekoladę, wymieszać do połączenia. Następnie dodać pozostałe składniki: sezam oraz rum i ponownie wymieszać. Gotową masę przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia (lub jeśli posiadacie, do formy silikonowej). Wstawić do lodówki do stwardnienia. Kroić i podawać.



Sernik orzechowo-pomarańczowy

 


Sernik świąteczny, ale niekoniecznie do upieczenia tylko w okresie świątecznym!
Cała torba nierozłupanych orzechów włoskich z ogródka Babci aż prosiła się o godne spożytkowanie, tak więc część z nich musiała trafić do sernika :-) A że orzechy świetnie wpasowują się w świąteczne menu, nie mogłam ich nie użyć. Wraz z ciasteczkami zbożowymi znalazły się na spodzie, a druga część powędrowała na wierzch.
Do samej masy serowej dodałam świeżą skórkę startą z pomarańczy. Lepiej nie dodawać orzechów włoskich do sera, bo może to spowodować niechciane ściemnienie masy serowej.
 
 

 
 
Tortownica o średnicy 26cm
Najlepiej aby wszystkie składniki miały temperaturę pokojową
Spód:
200 g kruchych ciasteczek zbożowych typu Digestive
100 g orzechów włoskich
100 g roztopionego masła


Masa serowa:
1 kg twarogu sernikowego zmielonego

200 g mascarpone
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
200 g cukru
6 jajek
2 łyżki mąki ziemniaczanej
skórka starta z jednej pomarańczy

Wierzch:
100 g czekolady gorzkiej
30 g masła
orzechy włoskie oraz kandyzowana skórka z pomarańczy - do dekoracji
 
 

Spód: Ciasteczka zmielić na pył w blenderze lub rozgnieść za pomocą dłoni. Orechy włoskie również zmielić na drobno w blenderze lub posiekać. Ciasteczka wymieszać z orzechami i dodać do nich roztopione masło. Zagnieść całość i wylepić ciasteczkami dno formy wyłożonej papierem do pieczenia. Gotowy spód wstawić do lodówki na czas przygotowywania masy serowej. 
 
Masa serowa: Ser twarogowy i ser mascarpone zmiksować wraz z cukrem i cukrem waniliowym, następnie dodać pierwsze jajko, zmiksować i dodać kolejne. Powoli dodawać jajka po jednym w krótkich odstępach czasu. (Masy serowej nie miksujemy zbyt długo, by ser nie uległ niepotrzebnemu napowietrzeniu). Następnie dodać mąkę ziemniaczaną oraz skórkę startą z pomarańczy. Całość krótko zmiksować.
Z lodówki wyjąć przygotowany wcześniej spód, wylać na niego serową masę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C na 60-70 minut.
Gdy sernik będzie już upieczony, wyłączamy piekarnika i studzimy nasz sernik przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.

Pamiętajmy by nie wyjmować sernika z piekarnika od razu po upieczeniu, bo wówczas może szybko opaść. Najlepiej wyciągać go stopniowo, uchylając drzwiczki piekarnika coraz bardziej i bardziej. Ostudzić całkowicie i wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.  
 
Wierzch: Czekoladę rozpuścić (w kąpieli wodnej albo w mikrofalówce) dodać do niej masło i całość wymieszać do rozpuszczenia. Polać polewą wierzch ostudzonego sernika i od razu udekorować.
 

 
 
 

Sernik lawendowy!



 
 

Nigdy nie pomyślałabym, że sernik może tak dobrze smakować w towarzystwie...kwiatów lawendy! Te maleńkie, fioletowe kwiatki można wykorzystać na wiele sposobów. Idealnie sprawdzą się nie tylko w serniku :-) ale i jako rozgrzewająca herbata z dodatkiem miodu, można upiec z nimi ciasteczka, a nawet ukręcić wyśmienite lody! To właśnie one zainspirowały mnie do upieczenia tego sernika, bo skoro lawenda w połączeniu ze śmietanką smakuje rewelacyjnie, to i z serem będzie współgrać :-) Lodów lawendowych możecie spróbować w kawiarnio-lodziarni Waff'love w Warszawie, przy odrobinie szczęścia traficie też na mój dzisiejszy sernik lawendowy albo inne słodkości :-)

Na zdjęciu, obok sernika lawendowego znajduje się Sernik Rafaello, na który przepis jest już na blogu.


Na tortownicę o średnicy 20 cm
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową

Spód:200 g kruchych ciasteczek maślanych

1 łyżka cukru pudru
80 g roztopionego masła
Masa serowa:
500 g twarogu sernikowego zmielonego
100 g cukru
3 jajka
2 łyżki mąki ziemniacznej
1 łyżka cukru z prawdziwej wanilii
1 łyżka suszonych kwiatów lawendy zaparzona w 3 łyżkach wody
3 łyżeczki suszonych kwiatów lawendy (niezaparzonych)



Karmelowa skorupka (opcjonalnie)
4-5 łyżeczek cukru
palnik gazowy


Spód: Ciasteczka zmielić na pył w blenderze lub rozgnieść za pomocą dłoni. Dodać do nich cukier puder i roztopione masło. Zagnieść całość i wylepić ciasteczkami dno formy (jeśli nam się uda to można też wylepić masą boki formy do 1/4 jej wysokości) wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Gotowy spód wstawić do lodówki na czas przygotowywania masy serowej. 


Masa serowa: Ser wraz z cukrem i cukrem waniliowym zmiksować, następnie dodać pierwsze jajko, zmiksować i dodać kolejne. (Masy serowej nie miksujemy zbyt długo, by ser nie uległ niepotrzebnemu napowietrzeniu). Następnie wlać napar wraz z zaparzonymi kwiatami lawendy, wsypać 3 łyżeczki suchych kwiatów lawendy oraz 2 łyżki mąki ziemniaczanej i krótko zmiksować. 
Z lodówki wyjąć przygotowany wcześniej spód, wylać na niego naszą serową masę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C na 50-60 minut.
Gdy sernik będzie już upieczony, wyłączamy piekarnik i studzimy sernik przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. 
Pamiętajmy by nie wyjmować sernika z piekarnika od razu po upieczeniu, bo wówczas może szybko opaść. Najlepiej wyciągać go stopniowo, uchylając drzwiczki piekarnika coraz bardziej i bardziej. 
 
Karmelowa skorupka: Po całkowitym wystudzeniu posypać wierzch sernika białym cukrem i za pomocą palnika gazowego karmelizować, aż na wierzchu pojawi się skorupka.
 
 


 

 
 
 
 
 
 
 

Makowe ciasto z brzoskwiniami

 



Ciasto z makiem kojarzone jest przez wielu, każdy ma z nim inne wspomnienia. Dla jednych jest klasykiem jedzonym regularnie, dla innych tylko smakiem dzieciństwa. Najlepiej smakuje popijane szklanką mleka, ale dobrze sprawdzi się też jako słodka przegryzka do kawy czy herbaty!
Do upieczenia potrzebne są nam same najbardziej podstawowe składniki, także zrobienie tego ciasta nie powinno sprawić trudności :-)
Zamiast brzoskwiń możemy użyć dowolnych owoców: jabłek, nektarynek, śliwek :-)


przepis: magazyn  ,,Smaki Życia"
Tortownica 24cm:
280 g mąki pszennej
100 g cukru
250 g masła
6 średnich jajek
1 łyżka proszku do pieczenia
1 szklanka maku suchego
400 g brzoskwiń
garść płatków migdałów

Umyte brzoskwinie pokroić na małe kawałeczki.
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia.
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. W trakcie ucierania dodawać stopniowo po jednym jajku i po trochu mąki. Na koniec ucierania wsyp mak i zmiksuj do czasu połączenia się składników.
Wylać ciasto do formy wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć pokrojone brzoskwinie oraz posypać płatki migdałów. Wstawić ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piec przez około 45-50 minut, aż wbity w ciasto drewniany patyczek będzie suchy.





Tarta kokosowa z morelami i śliwkami

 


W sezonie na śliwki i morele staram się jak najwięcej z nich skorzystać. Nie tylko zajadam się nimi na okrągło,
ale i dodaję je do ciast, deserów i śniadań. Smakują rewelacyjnie zarówno zapieczone jak i podjadane na surowo.
Zatem pozostając w temacie dziś proponuję Wam tartę na klasycznym kruchym spodzie z nadzieniem kokosowym, które stanowi idealną parę dla wspomnianych śliwek i moreli. Pieczcie i zajadajcie! :-)
 
 
 
 
Tortownica 24cm:
Spód:
150 g ziemnego masła
1 szklanka mąki pszennej
1/4 szklanki cukru
1/4 łyżeczki soli
 
Warstwa kokosowa:
100 g miękkiego masła
100 g cukru
2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
1 jajko
1 łyżka mąki pszennej
120 g wiórek kokosowych
 
4-5 śliwki pokrojone na cienkie plasterki
2-3 morele pokrojone na cienkie plasterki
 
 
Spód: Zimne masło pokroić w kostkę i włożyć do miski, dodać mąkę, sól oraz cukier i wyrobić ciasto. Wylepić ciastem dno formy wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15-20 minut (ciasto ma się tylko lekko zbrązowić). Wystudzić.


Warstwa kokosowa i owoce: Masło wraz z cukrem utrzeć w mikserze, następnie dodać jajko i wciąż miksując wsypać mąkę. Na końcu dodać wiórki kokosowe i całość wymieszać. Kokosową masę wyłożyć na podpieczony spód, a na wierzchu ułożyć pokrojone na plasterki śliwki oraz morele, zaczynając od środka. Tartę wstawić ponownie do piekarnika i zapiekać 30 minut w 180 stopniach.




Tarta orzechowa z jabłkami i budyniem


 
 
Dziś zapraszam na szybką i bardzo prostą tartę, którą przegotujecie dosłownie w kilka chwil. Co prawda składniki nie są zbytnio wyszukane, ale połączone w całość smakują na prawdę zadziwiająco dobrze! Orzechy świetnie pasują do jabłek :-)
W tarcie spód stanowią rozkruszone ciasteczka, akurat ja użyłam ciastek upieczonych w domu, które miały spory dodatek masła orzechowego, ale Wy możecie użyć po prostu kupionych ciasteczek orzechowych. :-)


 
 
Tortownica o średnicy 24cm:
Spód:
350 g ciasteczek orzechowych (użyłam domowych ciasteczek robionych z masła orzechowego i kawałkami orzeszków ziemnych, ale mogą być dowolne ciasteczka)
100 g roztopionego masła
1/4 łyżeczki soli
 
3 średnie jabłka
sok z połówki cytryny
1-2 łyżki cukru
1 budyń śmietankowy (opakowanie 40g)
 
Spód: Ciasteczka zmielić na pył w blenderze lub rozgnieść za pomocą dłoni (jedno ciastko można zostawić do dekoracji wierzchu). Dodać do nich roztopione masło i sól. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Zagnieść całość i wylepić ciasteczkami dno formy, lekko zachodząc na boki (1/4 wysokości formy). Gotowy spód wstawić do lodówki na czas przygotowywania jabłek i budyniu.
 
Jabłka obrać ze skórki i pokroić na cienkie plasterki. Ugotować budyń według przepisu producenta. Na spodzie tarty ułożyć warstwy z jabłek, posypać je cukrem (wedle własnego uznania), skropić sokiem z cytryny, a na koniec wylać na nie budyń (może być jeszcze ciepły). Posypać odłożonym ciastkiem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C i piec przez 25-30 minut.

 
 

Bezglutenowa tarta ze śliwkami




Bezglutenowa tarta na spodzie z mąki kukurydzianej  z sezonowymi śliwkami węgierkami, idealnie wpasowuje się w trwający  szał na bezglutenowe produkty i wypieki :-) Choć szczerze muszę przyznać, że ciasto wcale nie musi zawierać glutenu, a nadal smakować wyśmienicie! Spróbujcie tej tarty, a przekonacie się sami :-) Mąka kukurydziana jest ekstra!
Ciasto na spodzie tarty jest dzięki niej bardzo delikatne (jednak kruszy się bardziej niż to z mąki pszennej) i ma zupełnie inny posmak. Do tego śliwki oprószone cukrem i tyle wystarczy by cieszyć się udanym i pysznym wypiekiem.
Tartę robi się dosłownie kilka minut, a mąkę kukurydzianą z powiedzeniem możecie zastąpić tradycyjnie - pszenną.


Forma na tartę o średnicy 24cm:
Spód:
2 szklanki mąki kukurydzianej
150 g masła
2 łyżki cukru pudru
1/4 łyżeczki soli

Śliwki:
500 g śliwek węgierek
3 łyżki cukru brązowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka żelatyny



Spód: Ze wszystkich składników zagnieść ciasto, którym potem wylepić dno i brzegi formy. (mąka kukurydziana zachowuje się zupełnie inaczej niż mąka pszenna, więc ciasta nie rozwałkujemy, musimy wylepić nim, kawałek po kawałku, spód blaszki). Ciasto nakłuć widelcem lub obciążyć fasolą, by nie wybrzuszało się podczas pieczenia. Wstawić do piekarnika i piec ok. 20 minut w 180 stopniach, aż spód lekko się zrumieni.

Śliwki: Owoce umyć, wyjąc pestki i pokroić na małe kawałeczki. Cukier, mąkę ziemniaczaną i żelatynę wymieszać w kubeczku.
Wyłożyć śliwki na podpieczony spód i posypać je mieszanką z kubeczka. Wstawić ponownie do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 20-30 minut, aż śliwki puszczą sok i staną się miękkie.
Wyjąć z piekarnika i dać tarcie ostygnąć, wtedy owoce staną się bardziej zwarte.



_______________________________________________________________________________________
Po prawie trzy miesięcznej przerwie od blogowania i dodawania przepisów powracam (mam nadzieję, że się uda :-) )
Przez cały czas nieobecności na blogu piekłam i to niemało! Jednak zabrakło mi czasu i odrobiny systematyczności. Zmieniam jednak trochę formę bloga. Jako, że nie mam zawsze czasu na zrobienie dobrych i bardziej przemyślanych zdjęć, będę tu wrzucać również zdjęcia przerabiane na szybko. W końcu na słodkim blogu kulinarnym chodzi przede wszystkim o wart uwagi przepis!
Zapraszam ponownie na
Desernik! :-))


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...