Pasta sezamowa, mocno chałwowa


Dla wszystkich wielbicieli chałwy i nie tylko. Pyszna pasta sezamowa, od której trudno się oderwać, a więc wyjadanie wprost ze słoika jest jak najbardziej dozwolone :) Świete urozmaicenie to dodatek cukru waniliowego. Zastanawiam się czy rozpuszczona czekolada również pasowałaby tak dobrze... Trzeba wypróbować!


Na słoiczek jak na zdjęciu ok. 250g:
1 szklanka sezamu
1 ½ łyżki miodu
3 łyżki oleju
16 g cukru waniliowego
można również dodać kandyzowanej lub startej skórki z pomarańczy


Piekarnik nagrzać do 175oC

Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Rozspyp na niej ziarna sezamu. Wstaw do piekarnika i piecz przez 10 minut.
Ostrudź sezam, a następnie zmiksuj. Ciągle miksując dodawaj olej, miód i cukier (skórkę z pomarańczy)

                                       
Gotową pastę przełóż do słoiczka. Trzymaj w lodówce do 2 tygodni.


5 komentarzy :

  1. Piękne zdjęcia, widzę, że smakowało :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooo, chałwa!!! Kocham chałwę!!! Zapisuję do zrobienia! *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli taka domowa chałwa? Biorę! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm.. uwielbiam chałwę. Pasta musi smakować obłędnie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. wielki plus ode mnie za nazwę bloga :D a pasta bajeczna, w sam raz właśnie na wyjadanie ze słoiczka ;)
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie,
    szana-banana
    www.gastronomygo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...