Naleśnikowa sobota! Akcja trwa już jakiś czas, a ja dołączam dopiero dziś tymi niby klasycznymi naleśnikami, ale jednak mającymi coś nie tylko w sobie, ale i na sobie ;-) A chodzi oczywiście o ... kajmak! Ach, kto go nie lubi, wybieranie tej słodkiej masy z puszki kusi tak, że po prostu nie można nie oblizać łyżeczki, więc czemu by nie posmarować nią naleśników? A uwierzcie mi, smakują rewelacyjnie, do tego płatki migdałów i jestem w niebie :)
Na około 14 naleśników:
Ciasto naleśnikowe:
2 jajka
200g mąki
1 szklanka wody gazowanej
1szklanka mleka
szczypta soli
2 łyżki oleju
Oddzielić żółtka od białek. W jednej misce ubić białka na sztywną pianę. Do drugiej miski wsypać przesianą mąkę, dodać żółtka, mleko, wodę gazowaną, sól. Całość dokładnie zmiksować. Na koniec dodać ubite białka i 2 łyżki oleju. Delikatnie za pomocą łyżki wymieszać. Smażyć naleśniki najlepiej na teflonowej patelni.
Nadzienie:
250g twarogu
śmietana/ jogurt naturalny
cukier waniliowy
skórka z cytryny
Twarożek rozdrobnić widelcem, dodać śmietanę bądź jogurt w preferowanej ilości, dosłodzić do smaku i dodać skórkę otartą z cytryny.
Dekoracja:
kajmak (gotowana masa kajmakowa z puszki)
płatki migdałów
Usmażone naleśniki posmarować twarożkiem, złożyć w trójkąty, podsmażyć na patelni. Na koniec posmarować kajmakiem i posypać migdałami.
Smacznego!
Oj wierzę Ci, że tak obłędnie smakują, bo wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki z masą kajmakową muszą być cudowne! Akurat za mną chodzą naleśniki:)
OdpowiedzUsuńzwariowałam na punkcie TEGO połączenia smakowego
OdpowiedzUsuńAaa! To musi być nieziemskie. :)
OdpowiedzUsuńO jezu, to wygląda obłędnie! Uwielbiam, kocham kajmak, mogłabym go jeść ze wszystkim!
OdpowiedzUsuńZjadłabym chętnie takie śniadanko :)
genialne!
OdpowiedzUsuńjakiej firmy ten kajmak,że taki płynny;)?
Zawsze kajmak przekładam z puszki do miski, przez chwilę miksuję mikserem i wtedy masa staje się bardziej lejąca. Właśnie taki to sposób mam na rzadki kajmak :) a firma to Bakalland.
UsuńAle rozpustne naleśniki!:D
OdpowiedzUsuńjezu, z kajmakiem! to moje ulubione! gruba warstwa masy krówkowej i do tego banany i aaaaaa, jestem w niebie, serio. *____*
OdpowiedzUsuńO tak, uwielbiam takie naleśniki! :)
OdpowiedzUsuńpiekne te nalesniki, ah ! :-)
OdpowiedzUsuńod dziś to moje ulubione naleśniki !!!
OdpowiedzUsuńSą niesamowicie smaczne
OdpowiedzUsuń