Chyba najbardziej smakują mi muffinki na bazie jogurtu. Są lekko wilgotne w środku, a zarazem puszyste, czyli dokładnie takie jakie lubię najbardziej :-) Dzisiejsze są z dość intensywnym aromatem cytryny, po wierzchu polane równie cytrynowym lukrem.
Przepisów na muffiny są tysiące, można kombinować z nimi na różne sposoby, przygotowywać je niemalże w każdym, ulubionym smaku, a co więcej, zawsze smakują dobrze! W dodatku przepisy zazwyczaj są proste, szybkie i nie wymagają kosztownych składników.
A swoją drogą...muszę się w końcu zabrać za zrobienie cupcake's z jakimś wypasionym, bajkowym no i oczywiście smakowitym lukrem :-)
Na około 12 muffinek (w zależności od użytej formy)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
125g jogurtu naturalnego
75g masła, roztopionego
2 duże jajka
skórka otarta z 1 cytryny
150g mąki pszennej
pół łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
125g cukru
W miseczce połączyć jogurt, roztopione, ale przestudzone masło, wbić jajka, dodać skórkę z cytryny i całość wymieszać. Do mokrych składników dodać
przesianą mąkę, sodę, sól oraz cukier. Wymieszać delikatnie tylko do połączenia się składników i uzyskania gładkiej masy. (nie mieszać zbyt długo!)
Nakładać porcje ciasta do przygotowanej formy na muffiny do 3/4 wysokości (jeśli pieczemy w formie silikonowej nie potrzeba smarować jej tłuszczem).
Piec w 170 stopniach przez 25-30 minut, do momentu gdy wbity w ciasto patyczek będzie suchy. Przestudzić i dopiero wtedy wyjmować z formy.
Udekorować lukrem. (Lukier robię zawsze "na oko" z cukru pudru, soku z cytryny i odrobiny mleka).